24-go lipca Gospodynie w składzie: Marta oraz Martyna wybrały się na kolejną odsłonę cyklu "Kino od Kuchni" w
Multikinie, w Arkadach Wrocławskich. Tym razem na wszystkich miłośników sztuki kulinarnej oraz powiązanej z nią tematyki filmowej czekała podróż w świat kresowych przysmaków.
Spotkanie rozpoczęło wystąpienie Kucharzy: Marcina Kurzawy oraz Przemysława Madeja z Ogólnopolskiego Stowarzyszenia Szefów Kuchni i Cukierni, którzy opowiedzieli o korzeniach kuchni kresowej.
Natomiast gościem specjalnym tego wydarzenia była Restauracja Pierogarnia Stary Młyn, dzięki której nikt nie wyszedł po seansie z pustym brzuchem. W czasie prelekcji na temat zakusków, pirogów i innych smakołyków ze wschodu, kucharze Pierogarni Stary Młyn na oczach widowni lepili drożdżowe pierogi i piekli je w sali kinowej. Do wyboru przy degustacji znalazły się piecuchy z dodatkiem: mięsa, soczewicy i sera oraz kurczaka ze szpinakiem. Trzeba przyznać, że były naprawdę smaczne i bardzo syte.
W tym samym czasie Pan Marcin Kurzawa wraz z pomocnikami zaserwował dla publiczności deser bazujący na kuchni molekularnej. Nie pamiętamy, dokładnie wszystkich składników, ale z pewnością był tam kawior z czarnej porzeczki oraz kogel-mogel ubity na podtlenku azotu z dodatkiem białej czekolady. Całość niezwykle delikatna i rozpływająca się w ustach. (żal, że tak mała porcja!)
Po miłym i smakowitym wstępie nadszedł czas na projekcję filmu "Zanim noc nas nie rozdzieli". Jest to komedia oparta na autentycznych rozmowach podsłuchanych przez
dziennikarkę Olgę Utkin w jednej z najdroższych moskiewskich restauracji. W ocenie gospodyń - film dość specyficzny i zdecydowanie nie dla każdego. Aczkolwiek kilkakrotnie uśmiałyśmy się niemal do łez.
Ogólnie spotkanie w ramach cyklu "Kino od kuchni" oceniamy jako bardzo udane i z pewnością zjawimy się na kolejnym już 13 sierpnia - na pokazie filmu "Miłość po francusku".
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz